Ciasto które zachwyca zarówno kolorem jak i smakiem! Swoją piękną zieleń zawdzięcza... No właśnie! Zgadliście? To szpinak! Nie pierwszy raz robiłam ciasto z dodatkiem warzyw - pamiętacie muffiny albo piernik marchewkowy? "Leśny mech" to dla mnie nazwa idealna. Dokładnie tak wygląda! Ciasto nie dość, że ładnie się prezentuje, to jeszcze jest pyszne. W sam raz słodkie i wilgotne. No i zawsze możemy powiedzieć, że jemy warzywa. Polecam! ;)
Ciasto:
450
gramów szpinaku mrożonego
340
gramów mąki
275
mililitrów oleju
200
gramów cukru
3 jajka
3
łyżeczki proszku do pieczenia
Krem:
500
mililitrów śmietanki kremówki
40
gramów cukru pudru
2
łyżeczki żelatyny
Dodatkowo:
pestki
granatu
Ciasto: szpinak rozmrozić i odsączyć z
wody. Jajka ubić z cukrem na jasną i puszystą masę – zwiększą swoją objętość.
Wlać olej i dokładnie wymieszać. Następnie dodać przesianą i wymieszaną z
proszkiem do pieczenia mąkę. Na koniec delikatnie wmieszać szpinak do masy –
tak aby nie straciła swojej puszystości.
Masę przelać do formy, wyłożonej
papierem do pieczenia, o wymiarach 24 x
24 cm. Piec w temperaturze 150 – 180 stopni przez około 40 – 50 minut – do
suchego patyczka. Po upieczeniu wystudzić na kratce.
Gdy ciasto ostygnie odkroić wierzchnią
część – około 1/3 wysokości. Odstawić.
Krem: kremówkę ubić na sztywno. Pod
koniec ubijania dodać cukier puder i rozrobioną w 2 łyżkach gorącej wody
żelatynę.
Tak przygotowany krem wyłożyć na dolny
blat ciasta. Następnie pozostałe ciasto pokruszyć i posypać nim krem. Lekko
docisnąć dłonią. Udekorować pestkami granatu. Odstawić do lodówki do stężenia
na minimum 1 godzinę.
Ciasto przechowywać w lodówce.
Smacznego! ;)
Swietne I nietypowe polaczenie! Godne wyprobowania!
OdpowiedzUsuńwww.allnnothing.com
Wow, cudownie się prezentuje to ciasto! ; )
OdpowiedzUsuńWspaniały wypiek! ; )
Bardzo podoba mi się pomysł z szpinakiem!
;-D o jaki ciekawy pomysł! ;-)
OdpowiedzUsuńCiekawy przepis na ciasto! Dziękuję za odwiedziny na moim blogu i pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńCiekawy przepis :)
OdpowiedzUsuńOjej, widziałam to ciasto w jakiejś kawiarni i zastanawiałam się co to za cudo :D
OdpowiedzUsuńEfekt wizualny jest rewelacyjny!!! Ze szpinakiem? A to nowość- dla mnie! :)))
OdpowiedzUsuńŚwietna innowacja! Czy ciasto bez kremu będzie smaczne i efektowne ?
OdpowiedzUsuńJak najbardziej. Ja ten odcięty wierzch zjadłam od razu - ciasto jest tak smaczne! Może jak nie masz ochoty piec w tym rozmiarze to zrób muffinki? :)
Usuń