Kolejna propozycja na świąteczne ciasto. Kiedy zobaczyłam przepis Nigelli od razu przypadło mi do gustu. Przy robieniu pojawiły się jednak pewne problemy: tego za mało, tego za dużo, tamtego nie mam.
Tym sposobem powstał całkowicie nowy przepis. Do środka według tradycji można dodać pieniążek owinięty w papier na szczęście dla tego, kto go znajdzie. Ja swoje "Christmas Fruit Cake" upiekłam już dzisiaj i zamierzam przez najbliższe dni zaglądać i podlewać rumem. ;)
Tym sposobem powstał całkowicie nowy przepis. Do środka według tradycji można dodać pieniążek owinięty w papier na szczęście dla tego, kto go znajdzie. Ja swoje "Christmas Fruit Cake" upiekłam już dzisiaj i zamierzam przez najbliższe dni zaglądać i podlewać rumem. ;)
Składniki:
Ciasto:
200
gramów mąki
100
gramów kandyzowanych wiśni
100
gramów skórki pomarańczowej
50
gramów żurawiny
50
gramów rodzynek
50
gramów kandyzowanego ananasa
50
gramów moreli
50
gramów daktyli
70
gramów śliwek suszonych
40
gramów orzechów włoskich
20
gramów płatków migdałowych
50
mililitrów wody
80
mililitrów whiskey
100
gramów masła
100
gramów ciemnego cukru muscovado
50
gramów miodu
1
łyżeczka ekstraktu z wanilii
1
łyżeczka proszku do pieczenia
1
łyżeczka sody oczyszczonej
1
łyżeczka cynamonu
2
łyżeczki kakao
skórka
otarta z cytryny
skórka
otarta z pomarańczy
szczypta
soli
sok z
połówki cytryny
Do
garnka wlać wodę, whiskey , masło oraz cukier. Dodać pokojone w kosteczkę owoce
(wiśnie przeciąż na połówki). Wszystko podgrzać, aż do rozpuszczenia masła.
Doprowadzić do wysokiej temperatury, lecz nie do wrzenia. Zdjąć z palnika i
pozostawić do ostygnięcia.
Po ostygnięciu masy dodać do niej miód, mąkę,
ekstrakt z wanilii, otarte skórki z cytrusów, proszek, sodę, cynamon oraz
kakao. Wszystko dokładnie wymieszać. Dodać następnie sok z cytryny i grubo
posiekane orzechy włoskie i płatki migdałowe. Ponownie wymieszać do połączenia
składników.
Przełożyć
do foremki wyłożonej papierem do pieczenia o wymiarach 32x14 cm i piec przez około godzinę w
temperaturze 180 stopni.
Ciasto
może być przechowywane do 3 tygodni. Można pokroić na kawałki i schować w
wilgotnym miejscu, aby nie wysychało, jak również podlewać od czasu do czasu
alkoholem.
Smacznego! ;)
Ileż dodatków! To ciasto to kopalnia zdrowia, a w dodatku musi być przepyszne :)
OdpowiedzUsuńO rany, ileż pysznych rzeczy jest w tym cieście :D a tak podlewane systematycznie do Świąt rumem będzie zwalać z nóg :p
OdpowiedzUsuńw przyszłym roku wszystkich obdaruję ciastem! ;D mam słabość do takich "naładowanych" dodatkami :)
OdpowiedzUsuńnieźle, na bogato :D
OdpowiedzUsuń