Rogale marcińskie


Tradycyjne rogale marcińskie są przygotowywane w Poznaniu z okazji dnia św. Marcina - 11 listopada. Ciasto francusko - drożdżowe - delikatne, chrupiące - PYSZNE. Nadzienie z białego maku, orzechów i bakalii. Całość zwieńczona warstwą lukru i posypana z wierzchu orzechami włoskimi i skórką pomarańczową. 
Pierwszy raz robiłam, pierwszy raz jadłam i muszę przyznać, że już wiem dlaczego są takie uwielbiane. Niesamowite w smaku, przepyszne... Można się rozwodzić i rozwodzić. Nie będę pisać więcej... po prostu zróbcie, bo warto! Jak nie jutro, to pojutrze, w wolny dzień, weekend. Kupione w hipermarketach nawet się nie umywają. Mniam! ;)



Ciasto:

·         600 gramów mąki pszennej
·         250 mililitrów mleka
·         225 gramów masła
·         25 gramów drożdży świeżych lub 12 gramów drożdży suchych
·         1 jajko
·         3 łyżki cukru
·         ½ łyżeczki ekstraktu z wanilii
·         szczypta soli

Nadzienie:

·         300 gramów białego maku
·         120 gramów cukru pudru
·         100 gramów orzechów włoskich
·         100 gramów migdałów blanszowanych
·         100 gramów masy marcepanowej
·         2 łyżki kandyzowanej skórki pomarańczowej
·         2 łyżki kwaśnej śmietany
·         3 podłużne biszkopty

Lukier:

·         250 gramów cukru pudru
·         3 – 4 łyżki wody

Dodatkowo:

·         1 jajko
·         1 łyżka mleka
·         orzechy lub migdały do posypania

Ciasto: mąkę pszenną wymieszać z suchymi drożdżami (ze świeżymi najpierw zrobić rozczyn (z połową mleka i 3 łyżkami mąki) dodać resztę składników i rozetrzeć pomiędzy palcami, pod koniec dodając 2 łyżki rozpuszczonego masła. Wyrobić ciasto – tylko do połączenia składników (może pozostać lepiące).

Uformować z niego prostokąt owinąć szczelnie folią i schłodzić w lodówce przez około 1 godzinę.

Schłodzone ciasto przełożyć na stolnicę i rozwałkować w prostokąt o wymiarach 30 x 15 cm, tak, aby krótsze strony stanowiły górę i dół. Całą ilość masła z przepisu rozsmarować równomiernie na cieście (zostawić 1/2 cm marginesu wokół). Złożyć 1/3 ciasta do góry, następnie złożyć dolną część tak, by przykryła te złożenia (tak, jak składamy kartkę papieru). Dobrze skleić brzegi i delikatnie rozwałkować na prostokąt o wymiarach 25 x 17 cm używając jak najmniejszej ilości mąki do podsypywania.

Złożyć tak jak poprzednio i schłodzić przez 45 minut w lodówce. Proces wałkowania i składania powtarzać 3 razy, chłodząc ciasto między wałkowaniami przez 30 minut. Po  ostatnim rozwałkowaniu i złożeniu ciasto dobrze owinąć folią spożywczą i włożyć do lodówki na minimum 5 godzin, a najlepiej na całą noc.

Wyjąć z lodówki na 20 minut przed robieniem rogalików.

Nadzienie: mak i orzechy sparzyć gorącą wodą, po 15 minutach odcedzić i osączyć. Zmielić dwukrotnie w maszynce razem z migdałami. Masę marcepanową rozetrzeć mikserem z cukrem pudrem, dodać zmielony mak z bakaliami, okruszki biszkoptowe i posiekaną skórkę pomarańczową. Dobrze wymieszać, dodać śmietanę - ale tylko tyle by uzyskać dość zwartą, ale plastyczną masę. Masa nie powinna być zbyt płynna, ani zbyt twarda (należy regulować jej konsystencję poprzez stopniowy dodatek śmietany)

Wykonanie: ciasto na rogaliki rozwałkować na prostokąt o wymiarach mniej więcej 65 x 34 cm i pokroić na 12 trójkątów (o długich bokach). Rozsmarować nadzienie zostawiając mały margines na wszystkich bokach trójkąta - zwijać rogaliki zaczynając od najszerszego boku, w kierunku wierzchołka. Ułożyć na blaszce, przykryć i pozostawić do wyrośnięcia na około 40 - 50 minut lub do podwojenia objętości.
Piekarnik rozgrzać do 180ºC. Wyrośnięte rogale posmarować jajkiem roztrzepanym z mlekiem i piec około 20 - 30 minut, aż się ładnie zezłocą.* Wyjąć na kratkę i jeszcze ciepłe polać lukrem, posypać orzeszkami lub posiekanymi migdałami.
Lukier: składniki roztrzeć w naczyniu grzbietem łyżki, do gładkości. Gęstość lukru regulować dodatkiem wody lub cukru pudru.


Przepis: Bajaderka 

19 komentarzy:

  1. Od samego patrzenia mam już smak na rogaliki;)) Obłędne:))

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo apetycznie się prezentują, też robiłam swoje pierwszy raz w życiu :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Rogale śliczne i zapewne pyszne. I to orzechowe nadzienie, mmmm nie potrafiłabym się oprzeć :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Witam.
    No teraz mam dodane trochę otuchy, bo chcę swoje zrobić pierwszy raz, a jak widzę jakie tu wspaniałe wyszły to chcę podjąć wyzwanie koniecznie.
    Rogale wyglądają cudownie. Ogólnie lubię rogaliki na słodko pod każdą postacią, ale te są wyjątkowo zachęcające.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Są śliczne, po prostu idealne :) Ja jeszcze nigdy ich nie piekłam. Porywam 1 do kawy ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pięknie Ci się upiekły. Nigdy nie jadłam rogali marcińskich, ale ochote mam dużą na nie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Są prześliczne, zazdroszczę wypieku, udały się w 100% :)

    OdpowiedzUsuń
  8. świetnie Ci wyszły:) nigdy nie jadłam takich rogali ale ostatnio coraz więcej ich na blogach, może uda mi się zdobyć biały mak to następnym razem będą też u mnie:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ale pyszności! Nigdy nie odważyłam się zrobić takich marcińskich- ale dziś akurat jadłam- są pyszne:) A Twoje są ładniejsze niż te kupne, aż od samego patrzenia człowiek robi się głodny:)

    OdpowiedzUsuń
  10. bomba! Ja już robiłam sama i jadłam oryginalne.. boooskie <3 <3
    kocham każdy kęs :)
    Piękne ci wyszły!

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękne wyszły!
    Ja też w tym roku debiutowałam z rogalami :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Uwielbiam je, pięknie ci wyszły :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  14. Mmm pychotka! Musze sprobowac przepis.Dzieki za inspiracje!

    OdpowiedzUsuń

Spodobał Ci się przepis? Daj mi o tym znać ;)