Przyznaję bez bicia, że wyjazd do stolicy Czech rozleniwił mnie totalnie. Po ponad tygodniowym zwiedzaniu wróciłam do domu wykończona i z głową pełną inspiracji na kolejne dania i słodkości. Praga skradła moje serce i kupki smakowe. Codziennie delektowałyśmy się potrawami z regionalnej kuchni. Najbardziej przypadły mi do gustu tradycyjne drożdżowe knedliki: Houskový knedlík - wypełnione śliwkami, posypane na wierzchu tartym białym serem i polane miodem z masłem. Mówię Wam: niebo w buzi!
Z uwagi na to, że z Lublina mamy dosyć daleko zdecydowałyśmy się zwiedzić również piękny Wrocław, który zdecydowanie zapadł mi w pamięci. Miasto oczarowało mnie przede wszystkim architekturą. Piękne, piękne i jeszcze piękne. W obu miejscach mogłyśmy liczyć na życzliwą pomoc mieszkańców, którzy chętnie udzielali informacji jak dojść do danego zabytku.
Jak na mnie przystało z podróży przywiozłam tylko słodkie pamiątki i dwie pocztówki. Czeska czekolada Studentská cieszy się dużą popularnością. Po pierwszej kostce wcale się nie dziwię. Jedna z najlepszych czekolad jakie jadłam!
Jeśli chcecie zobaczyć troszeczkę zdjęć z wyjazdu to zapraszam na mojego instagrama. :)
Dzisiaj wracam na bloga z prostym, ale pysznym przepisem. Czekoladowe muffinki - nie byle jakie: mocno czekoladowe, wilgotne za sprawą cukinii, która absolutnie nie jest wyczuwalna. W trakcie jedzenia natraficie na kawałeczki czekolady, które migiem rozpuszczają się na języku. Całość wieńczy polewa czekoladowa i cukier trzcinowy, który dodaje przyjemnie chrupiącej tekstury. Wypróbujcie koniecznie! :)
Ciasto:
·
170
gramów startej cukinii
·
150
gramów mąki pszennej
·
115
gramów cukru
·
65
gramów kwaśnej śmietany
·
60
mililitrów oleju
·
60
gramów masła
·
40
gramów posiekanej gorzkiej czekolady
·
30
gramów kakao
·
1
jajko
·
1
łyżeczki kawy rozpuszczalnej
·
1
łyżeczki proszku do pieczenia
·
½
łyżeczka sody oczyszczonej
·
szczypta
soli
Polewa:
·
50
gramów czekolady – pół na pół gorzka z mleczną
·
2
łyżki masła
Dodatkowo:
·
cukier
trzcinowy (opcjonalnie)
Ciasto: masło ubić na puszystą i jasną
masę. Cały czas ubijając, wlać olej. Dodać cukier, wanilię, sodę, proszek do
pieczenia oraz sól. Zmiksować. Wbić jajko, cały czas miksując. Następnie dodać
przesianą mąkę na zmianę ze śmietaną, kakao i rozpuszczoną w niewielkiej ilości
wody kawę. Na końcu dodać cukinię oraz posiekaną gorzką czekoladę. Wymieszać do
połączenia składników.
Wykonanie:
formę do muffinów wyłożyć papilotkami (można też w foremkach silikonowych).
Następnie nałożyć ciasto, aż do napełnienia ¾ papilotki. Piec w
temperaturze 180 stopni przez około 20 – 25 minut – do suchego patyczka.
Polewa: czekoladę roztopić w kąpieli
wodnej z dodatkiem masła. Polać nią ostudzone ciasto. Posypać cukrem
trzcinowym.
Muffinki wyglądają przepysznie, od razu czuje się ten czekoladowy, wilgotny aromat...mmm
OdpowiedzUsuńDziękuję za wizytę :)
Muszę koniecznie wypróbować, wyglądają baaardzo zachęcająco ^^
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa tego smaku :) Chętnie wypróbuję, przepis zapisany.
OdpowiedzUsuńMniam, bardzo apetyczna propozycja, chętnie porwałabym kilka muffinek ;)
OdpowiedzUsuńAle pysznie wyglądają :-) po prostu super :-) zjadłabym jedną taką czarną :-)
OdpowiedzUsuńPrawdziwa czekoladowa rozpusta! :D
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądają i są takie intensywnie czekoladowe :)
OdpowiedzUsuńMuszę zrobić, bo kocham babeczki, cukinię i czekoladę, a jeszcze nie próbowałam połączyć tego razem :DD
OdpowiedzUsuńRób, rób. Pycha są! :)
UsuńWłaśnie zrobiłam i jem. Rewelacja!!!
UsuńNawet nie wiesz jak się cieszę, że smakują! :)
UsuńO czekolada :) Muffinki bajeczne! Lubię takie eksperymenty w kuchni z cukinią, jest idealna do takich wypieków!
OdpowiedzUsuńJak maksymalnie czekoladowo! :)
OdpowiedzUsuńA Pragę chciałabym zwiedzić, oj chciałabym :)
pyszności, im więcej czekolady tym lepiej :)
OdpowiedzUsuńBoskie te muffinki :)
OdpowiedzUsuńPysznosci :) Musiały obłednie smakować :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam wypieki z cukinią ;)) Wychodzą obłędne!!
OdpowiedzUsuńŚliczne, sama rozkosz...tyle czekolady!:).
OdpowiedzUsuńCudowne ,właśnie takie chodzą za mną od paru dni ,ale przeganiam je leniem.
OdpowiedzUsuńLenia zostaw w spokoju. Nie wymagają dużo pracy! :)
UsuńKawa,czekolada i do tego takie piękne zdjęcia...no jak tu nie zakochać się w tych muffinkach:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam muffinki - wyglądają fantstycznie! :)
OdpowiedzUsuńBłagam, daj mi kilka tych muffinków, a ja Ci odkroję kawał mojej dyniotki :D
OdpowiedzUsuńNie ma sprawy, robimy wymianę :)
UsuńBosko wyglądają z tą cukrową posypką!
OdpowiedzUsuńale boska ta babeczka :)
OdpowiedzUsuńrównież kocham studencką! Jest naaaajleeeepszaaaaa <3 <3
OdpowiedzUsuńA muffinki-wow.. zjadłabym do porannej kawy!
mniam! nie potrafimy się im oprzeć :)
OdpowiedzUsuńWyglądają naprawdę świetnie ! Ja miałam właśnie robić jakieś ciacho z cukinią, ale te muffiny wyglądają wspaniale ! ;)
OdpowiedzUsuńPysznie tu u Ciebiue!! Zapraszam również do Nas!
OdpowiedzUsuńCzeko-czeko-czekolada-mniam! Uwielbiam takie mocnoczekoladowe muffinki- a twoje zdjęcia potraw jak zwykle powodują u mnie nieposkromiony apetyt:)
OdpowiedzUsuńwyglądają prze-pysz-nie! zjadłabym wszystkie ;)
OdpowiedzUsuń---
http://takeittasty.blogspot.com
http://facebook.com/takeittasty
Uwielbiam to połączenie, a szczerze, czekoladę kocham w każdym połączeniu <3. Twoje babeczki wyglądają mega smacznie :) Pozdrawiam gorąco
OdpowiedzUsuńWyglądają bajecznie :) U mnie cukinia do tej pory była tylko na słono... Przepis zapisany, w kolejce do wypróbowania :)
OdpowiedzUsuńcały czas się skradam, żeby wypróbować cukinię na słodko, kakao z fasolą komponuje się świetnie, więc i tutaj powinno być pysznie :)
OdpowiedzUsuńPiękne! Z cukinią wszelkie słodkości są przepyszne!
OdpowiedzUsuń