Ciasto, które nadaje się na każdą okazję. Niby proste i niezbyt skomplikowanie, ale jakie pyszne! Pamiętam, że w dzieciństwie miseczka ciepłego budyniu była lekiem na całe zło. W sumie, jeśli mam być całkowicie szczera w życiu dorosłym też pomaga!
Bardzo polecam! Zaproście kogo się da i upieczcie. Na pewno zrobi wrażenie. Kruche ciasto jest idealne - kruchutkie i lekko słodkie. Do tego miękkie jabłka i mój ukochany budyń - waniliowy lub śmietankowy - zdecydujcie sami! Kroi się bardzo dobrze, a przede wszystkim zachowuje kształt. Wychodzi duża i podzielna blacha. Jabłka polecam wybrać typowo szarlotkowe. U mnie antonówka, ale może być również szara reneta. ;)
Ciasto
kruche:
·
500
gramów mąki
·
250
gramów masła
·
120
gramów cukru pudru
·
2
jajka
·
1
łyżka śmietany
·
1
łyżeczka proszku do pieczenia
Budyń:
·
1
½ litra mleka
·
150
gramów cukru
·
4
budynie śmietankowe lub waniliowe(bez cukru)
Dodatkowo:
·
1
– 1 ½ kilograma jabłek (miękkich – antonówka, szara reneta)
Ciasto: w misce wymieszać mąkę
razem z cukrem pudrem oraz proszkiem do pieczenia. Dodać jajka, śmietanę oraz
pokrojone na mniejsze kawałki zimne masło. Wyrobić krótko – ręcznie lub przy
pomocy miksera (tylko do połączenia składników). Następnie ciasto podzielić na
2 części i schować do lodówki na czas przygotowywania budyniu i jabłek.
Budyń: w połowie letniego mleka
rozpuścić proszek budyniowy i cukier. Dodać do reszty mleka i zagotować.
Doprowadzić budyń do dosyć gęstej konsystencji.
Wykonanie: połowę ciasta
rozwałkować na kształt prostokąta . Przełożyć do formy, wyłożonej papierem do
pieczenia, o wymiarach 32 x 22 cm i ponakłuwać widelcem. Na cieście ułożyć
jabłka pokrojone w ósemki – rządkami. Następnie wylać na jabłka gorący budyń i
równomiernie go rozprowadzić. Na koniec rozwałkować drugą cześć ciasta i ułożyć na budyniu.
Ponownie ponakłuwać widelcem.
Piec w temperaturze 180 stopni przez
około 45 – 50 minut. Po wystudzeniu oprószyć cukrem pudrem.
Przepis:Anielskie Smaki
Smacznego! ;)
Mniam, ale pyszne ciacho :-) poezja smaku :-)
OdpowiedzUsuńŚwietne ciasto, super połączenie jabłek i budyniu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie.
Trochę jak taka napoleonka z jabłkami :D
OdpowiedzUsuńMniam, ale pyszne ciasto, poproszę kawałek :)
OdpowiedzUsuńPrzepyszne jabłka z budyniem, duet idealny :)
OdpowiedzUsuńSuper połączenie, zdjęcie bardzo zachęca :))
OdpowiedzUsuńMniam! 5 minut temu skończyłam obiad a znowu zrobiłam się głodna...
OdpowiedzUsuńjakie śliczne kosteczki, ciasto z wyglądu rewelacyjne
OdpowiedzUsuńWidzę, że lubimy te same połączenia smaków!
OdpowiedzUsuńUwielbiam ciasto z budyniem i jabłkami. Bardzo podobają mi się Twoje zdjęcia- fajny klimat, taki delikatnie rustykalny. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńApetyczne kwadraciki:)
OdpowiedzUsuńpo prostu poezja dla oczu :)
OdpowiedzUsuńA takie ciasta lubię w szczególności tam ,gdzie jest połączenie budyń ,jabłka
OdpowiedzUsuńNiebo dla podniebienia .Na biszkopcie już, robiłam ale przyznam się że na kruchym cieście jeszcze nie .Nie mogę się oprzeć wypróbuję przepis
Oj zjadłabym kawałeczek )
Próbuj! Powiem jedno: jest pysznie :)
OdpowiedzUsuńCiasto, które kojarzy mi się z babcią mojego męża. Jest pyszne ! ;)
OdpowiedzUsuńMmm, aż ślinka leci na sam widok. Uwielbiam połączenie budyniu i jabłek czy brzoskwini. Pychota!
OdpowiedzUsuń