Nie wiem jak wy, ale ja mam już ochotę na czysto jesienne smaki. Nic tak nie kojarzy mi się z tą porą roku jak kruche ciasto i jabłka... To połączenie, aż prosi się o budyń - słodki, waniliowy i aksamitny. Trzeba się powstrzymywać przed wyjadaniem go z garnka!
Gwarantuję, że ta tarta zachwyci wszystkich. Róże z jabłek pięknie się prezentują i wcale nie wymagają wiele pracy, także zachęcam do ich wykonania! Ich kolor oczywiście zależny od tego jakiego koloru będą jabłka. Ja akurat miałam pod ręką zielone. ;)
Ciasto:
·
100
gramów mąki pszennej
·
100
gramów mąki pszennej pełnoziarnistej
·
90
gramów masła
·
50
gramów cukru pudru
·
2
żółtka
·
1
łyżka śmietany
·
1
jajko
Budyń:
·
500
mililitrów mleka
·
60
gramów mąki pszennej
·
50
gramów cukru
·
2
żółtka
·
1
łyżeczka pasty waniliowej lub ziarenka z ½ laski wanilii
Dodatkowo:
·
5
średnich jabłek
·
cynamon
lub cukier puder do oprószenia
Ciasto: do misy miksera przesiać obie
mąki, dodać cukier, żółtka, śmietanę oraz zimne masło pokrojone w kosteczkę. Wyrobić
ręcznie lub przy pomocy miksera. Owinąć w folię spożywczą i schłodzić w lodówce
przez około pół godziny.
Budyń:
w małym rondelku podgrzać połowę mleka.
Do kubka wsypać mąkę, dodać cukier, żółtka oraz pastę waniliową. Wszystko dokładnie
wymieszać z połową mleka. Następnie przelać do rondelka z resztą mleka i
włączyć gaz. Gotować na niewielkim
ogniu. Cały czas mieszać, ponieważ budyń łatwo się przypala. Gdy odpowiednio
zgęstnieje, zdjąć z palnika i odstawić do ostygnięcia.
Dekoracja:
jabłka pokroić w cieniutkie plasterki lub zetrzeć na tartce – z obu stron. Obgotować
je w wodzie z dodatkiem cukru. Następnie układać plasterki jeden na drugim –
około 1/3 i zwijać tworząc różyczki. Przekroić na pół – w ten sposób powstają
od razu 2.
Wykonanie: formę do tarty o wymiarach 36 x 13 (najlepiej z wyjmowanym dnem) wysmarować masłem i oprószyć bułką tartą. Ciasto rozwałkować na grubość około 3 – 4 mm i wylepić formę. Podpiec spód w temperaturze 180 stopni przez około 15 minut – do złotego koloru.
Wykonanie: formę do tarty o wymiarach 36 x 13 (najlepiej z wyjmowanym dnem) wysmarować masłem i oprószyć bułką tartą. Ciasto rozwałkować na grubość około 3 – 4 mm i wylepić formę. Podpiec spód w temperaturze 180 stopni przez około 15 minut – do złotego koloru.
Na
przestudzony spód wyłożyć budyń i ułożyć jabłkowe róże jako dekoracje. Róże
można dodatkowo posmarować roztrzepanym żółtkiem, aby nabrały koloru.
Wstawić
do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i piec przez około 15 – 20 minut – aż
jabłka się zarumienią. Po ostygnięciu można dodatkowo posypać cukrem pudrem lub
cynamonem.
Smacznego! ;)
Przepiękna! Aż żal jeść ;)
OdpowiedzUsuńTakie proste, a takie śliczne.
OdpowiedzUsuńJest piękna, smak musi mieć jeszcze lepszy :)
OdpowiedzUsuńOjoj ale pięknie to zrobiłaś, cudo :-) tarta wygląda pysznie :-)
OdpowiedzUsuńTe róże z jabłka mnie powaliły. Cudnie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńzdecydowanie jedna z najpiękniejszych tart jakie widziałam! :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe róże, muszę je kiedyś zrobić ^^
OdpowiedzUsuńPrześliczna tarta!
OdpowiedzUsuńCudna. Na pewno szkoda było w ogóle ją napocząć :)
OdpowiedzUsuńZachwycająca z tymi jabłkowymi różami :)
OdpowiedzUsuńJedne z ładniejszych róż na cieście, jakie widziałam ;)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie mistrzostwo świata, piękno ukryte w prostocie...a do tego jeszcze pyszne:)
OdpowiedzUsuńPiękne te różyczki. chyba sama spróbuję kiedyś takie zrobić ;)
OdpowiedzUsuńo matko, jakie to piękne *.*
OdpowiedzUsuńUczta dla oczu. Cudownie to wygląda.. Aż nie wyobrażam sobie jak smakuje! :)))
OdpowiedzUsuńczegoś takiego szukałam, wygląda obłędnie (: mam nadzieję że smakuje tak samo (: muszę koniecznie wypróbować
OdpowiedzUsuńA gdyby tak zrobić dekorację z jabłek z zielonych i czerwonych owoców :)
OdpowiedzUsuń