Jak to możliwe, że na blogu znajduje się dopiero jeden przepis na sernik? Już nadrabiam zaległości!
Serniki darzymy dużą miłością. Może nie tak jak wspomniane już ciasto drożdżowe, ale powiedzmy, że są na drugim miejscu. Jedyny problem jest taki, że każdy woli inny, więc pozostaje mi testowanie kolejnych przepisów. ;)
Serniki darzymy dużą miłością. Może nie tak jak wspomniane już ciasto drożdżowe, ale powiedzmy, że są na drugim miejscu. Jedyny problem jest taki, że każdy woli inny, więc pozostaje mi testowanie kolejnych przepisów. ;)
Dzisiejszy sernik został u mnie numerem jeden. Jest kremowy, mazisty, z dodatkiem mlecznej czekolady. Całość wieńczy czekoladowa polewa i orzechy laskowe. Posmakował nie tylko mi, więc zachęcam do wypróbowania! ;)
Składniki:
Spód:
170
gramów ciastek pełnoziarnistych w czekoladzie
40
gramów masła
1
łyżeczka kakao
Masa
serowa:
300
gramów twarogu 3 – krotnie mielonego
250
gramów mascarpone
200
mililitrów mleka zagęszczonego niesłodzonego
200
gramów czekolady mlecznej
50
gramów cukru
2 jajka
1 łyżka
kakao
1 łyżka
mąki pszennej
1 łyżka
mąki ziemniaczanej
Ganache:
100
mililitrów śmietanki kremówki
70
gramów mlecznej czekolady
orzechy
laskowe do dekoracji
Spód:
ciasteczka pokruszyć w blenderze i połączyć je z rozpuszczonym masłem i kakao.
Wysypać na wyłożoną papierem do pieczenia tortownicę o średnicy 18 cm i
uformować dno. Wstawić do lodówki na czas przygotowania masy serowej.
Masa
serowa: składniki wyjąć wcześniej z lodówki , aby były w temperaturze pokojowej.
Twaróg wymieszać z mascarpone i mlekiem zagęszczonym. Wymieszać tylko do
połączenia składników. Następnie dodać jajka, przesiane mąki, kakao, cukier
oraz ekstrakt z wanilii. Na koniec dodać przestygniętą rozpuszczoną czekoladę i
dobrze wymieszać.
Sernik
pieczemy w kąpieli wodnej – na dolnej kratce ustawiamy naczynie z wrzącą wodą w
temperaturze 150 stopni przez około 15 – 20 minut, potem zmniejszyć do 120
stopi i piec kolejne 45 – 50 minut – aż środek będzie ścięty. Studzić w uchylonym piekarniku, a następnie
schłodzić przez kilka godzin w lodówce, a najlepiej przez całą noc.
Ganache:
kremówkę doprowadzić do wrzenia. Dodać do niej posiekaną czekoladę i poczekać,
aż się rozpuści. Poczekać do lekkiego zgęstnienia i następnie polać nim ciasto.
Na koniec udekorować orzechami.
Smacznego! ;)
Obłęd ! Uwielbiam serniki a pod taką postacią ... poproszę kawałek ;)
OdpowiedzUsuńmmm... jadłabym :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ,ale z gorzką ,tak sobie pomarudze...
OdpowiedzUsuńJest przepis i z gorzką czekoladą na blogu :)
UsuńWygląda pięknie i smacznie. A samo słowo ganache podnosi go do poziomu cukierniczej elity.
OdpowiedzUsuńwygląda niesamowicie, dla mnie czekoladocholika to strasznie pociągająca pokusa
OdpowiedzUsuńU mnie serniki są zawsze w czołówce, wszyscy je uwielbiamy:) Czekoladowy to dopiero poezja:)
OdpowiedzUsuńchcę taki :) wygląda obłędnie :)
OdpowiedzUsuńMniam, mniam, ślinka leci na widok tego ciasta... Uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńZ orzechami i czekoladą to dla mnie sernik idealny!!! :) Przepyszny i nabrałam na niego ogromnej ochoty ! :)
OdpowiedzUsuńWspaniale wygląda! I jeszcze ta mleczna czekolada, mniam :)
OdpowiedzUsuńTen sernik jest obłędny:)
OdpowiedzUsuńo mój boże, ten sernik wygląda obłędnie i na pewno wart jest grzechu :)
OdpowiedzUsuńU mnie serniki są na pierwszym miejscu, a ten ze zdjęcia przebija wszystkie :D
OdpowiedzUsuńJaki smakowity! :)
OdpowiedzUsuńserniczek obłędny :) oj zjadłabym duży kawał tego cudeńka!
OdpowiedzUsuń