Karnawał trwa, więc bardziej niż kiedykolwiek możemy pozwolić sobie na słodkie szaleństwo! Chociaż z robieniem pączków i faworków wstrzymam się do Tłustego Czwartku, to proponuję Wam przepis na tradycyjne rogaliki w kuchni żydowskiej. Rugelach, choć kojarzone bardziej z Chanuka, są jedzone przez cały rok i jak najbardziej nadają się na karnawałową rozpustę. ;)
Składniki:
Ciasto:
270
gramów mąki
125
gramów masła
125
gramów sera kremowego
Nadzienie:
80
gramów orzechów laskowych/włoskich/pekan
50
gramów moreli
50
gramów rodzynek
50
gramów cukru pudru
1
łyżeczka cynamonu
1 białko
Dodatkowo:
100
gramów dżemu morelowego lub brzoskwiniowego
Ciasto: miękkie masło utrzeć razem z
serkiem na kremową masę. Dodać mąkę i zagnieść – jednak nie zbyt długo, bo
będzie zbyt twarde. Owinąć w formę spożywczą i schłodzić w lodówce przez
minimum 2 godziny (lub całą noc).
Nadzienie: orzechy, morele, rodzynki,
cynamon oraz cukier puder zmiksować w blenderze. Następnie dodać ubite białko i
połączyć.
Wykonanie: ciasto rozwałkować na
grubość 2 – 3 mm. Wykrajać tortownicą lub miseczką kółka o średnicy 18 – 20 cm.
Następnie podzielić każdy na 8 trójkątów. Przy pomocy pędzelka posmarować
ciasto dżemem, wyłożyć nadzienie i zwijać rogaliki zaczynając od podstawy
trójkąta.
Przed pieczeniem można dodatkowo
schłodzić je w lodówce, jednak nie jest to konieczne.
Piec w temperaturze 180 stopni przez około
12 – 15 minut – do zrumienienia. Następnie studzić na kratce. Po ostygnięciu
oprószyć cukrem pudrem.
Przepis, lekko zmodyfikowany: Liska
Smacznego! ;)
bardzo lubię właśnie takie niewielkie słodkości, nawet bardziej niż ciasta
OdpowiedzUsuńO! Też rogaliki;) Pysznie wyglądają.
OdpowiedzUsuńPyszne rogaliki :D Wygląda obłędnie ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne, kawa albo mleko i mnie nie ma:)
OdpowiedzUsuńo mamuniu jakie apetyczne rogaliki:) zjadłabym wszystkie:D
OdpowiedzUsuńAle pyszna propozycja :)
OdpowiedzUsuńmam słabość do takich rogalików...bardzo dawno ich nie robiłam, chyba pokuszę się na weekendowe pieczenie :)
OdpowiedzUsuńPysznie wyglądają. Czy ten serek naturalny to może być np. Bieluch?
OdpowiedzUsuńbardzo lubię rogaliki ale takich jeszcze nie robiłam - zapisuję przepis bo wyglądają pysznie
OdpowiedzUsuńpiękne :)
OdpowiedzUsuńPysznie wyglądają te rogaliczki, az mam ochotę Ci kilka podkraść :)
OdpowiedzUsuńCiekawe czy zajadacie je rękoma czy widelczykiem do ciasta? Ja jadłabym widelczykiem. Ot takie skojarzenia po nimfomance...
OdpowiedzUsuńDzień dobry,
OdpowiedzUsuńNiestety nie znalazłam na stronie adresu e-mail.
Proszę o kontakt na kontakt@blog-media.pl
Chciałabym przedstawić informacje na temat możliwości współpracy
Pozdrawiam serdecznie
Magdalena
rogaliki wyglądają bardzo apetycznie! i z wielka chęcią wpałaszowała bym kilka sztuk :D
OdpowiedzUsuńwyglądają przepysznie! Jadłabym :)
OdpowiedzUsuńRobiłam kiedyś te rogaliki :) są przepyszne i szybkie w przygotowaniu! A najlepiej smakują po 2 dniach! :D Pięknie Ci wyszły!
OdpowiedzUsuńWyglądają wspaniale:)
OdpowiedzUsuńŚliczne te rogaliki! Na pewno pyszne :)
OdpowiedzUsuń