W mojej rodzinie drożdżówki zdecydowanie zajmują pierwsze miejsce. Inne ciasta mogą smakować, lecz to za drożdżowym ustawiają się niemal w kolejce. Nie ma się co jednak dziwić, bo czy może być coś lepszego niż jeszcze ciepła, puchata bułeczka z kubkiem zimnego mleka? Dla nas nie! Tak więc, zapraszam po przepis. Może akurat zrobicie na weekend? ;)
Składniki:
Ciasto:
400
gramów mąki pszennej
200
mililitrów mleka
120
gramów masła
80
gramów cukru
20
gramów drożdży
3 żółtka
szczypta
soli
Nadzienie:
250
gramów ricotty
3 białka
2 łyżki
miodu
Dodatkowo:
150
gramów orzechów włoskich
150
gramów rodzynek/żurawiny
miód
Drożdże
rozetrzeć razem z cukrem i odstawić na około 15 minut, aż zaczną pracować. W
tym czasie do masło rozpuścić w mleku. Do misy miksera przesiać mąkę, dodać
żółtka oraz sól. Następnie dodać drożdże razem z cukrem i przestygnięte masło z
mlekiem. Dobrze wyrobić. Ciasto może nie odchodzić od ręki i naczynia.
Odstawić
w ciepłe miejsce do wyrośnięcia, bądź wstawiać na całą noc do lodówki ( po
wyjęciu ciasto przynajmniej godzinę musi postać w temperaturze pokojowej).
Nadzienie:
ser wymieszać razem z białkami i miodem.
Ciasto
przełożyć z miski na stolnicę oprószoną mąką i ponownie wyrobić. Podzielić na
dwie części. Każdą rozwałkować je na kształt prostokąta. Następnie wyłożyć na
niego nadzienie serowe i dobrze rozsmarować. Posypać bakaliami i zwinąć wzdłuż
krótszego boku. Następnie ostrym nożem pokroić na 15 ślimaczków. Ułożyć na
blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i odstawić do ponownego wyrośnięcia na
około 1 – 1,5 godziny.
Przed pieczeniem posmarować drożdżówki
mlekiem lub jajkiem oraz oblać miodem (około 1 łyżeczka na każdą).
Piec w temperaturze 150 – 180 stopni
przez około 25 – 30 minut – do złotego koloru.
Smacznego! ;)
Co za zestawienie ! Pysznie :)
OdpowiedzUsuńSuper przepis :) Wygląda przepysznie <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
http://www.monikoza.blog.pl
cudowne te bułeczki :)
OdpowiedzUsuńTak jak u Ciebie w moim domu wypieki drożdżowe biją wszelkie inne na głowę!
OdpowiedzUsuńDrożdżówkę można wszędzie zapakować, nie rozwali się po drodze i zawsze rewelacyjnie smakuje:)
pyszne ślimaczki :) całe nadzienie idealne, no i ten miód... pyyyycha!
OdpowiedzUsuńTak, drożdżowe ciasto i u nas bije się o pierwsze miejsce na pudle i czasami przegrywa z szarlotką. W wersji z ricotta tym razem pobije szarlotke na głowę.
OdpowiedzUsuńwyglądają świetnie, skradły moje serce:)
OdpowiedzUsuńPiękne drożdżówki ze świetnym nadzieniem :)
OdpowiedzUsuń