Cześć! Ostatnio zaszła mała zmiana, ponieważ nie będę publikować dla Was z Lublina tylko z ... Wrocławia! :) Małe duże zmiany dopadły i mnie. Wyprowadziłam się z rodzinnego miasta i pojechałam na drugi koniec Polski, aby kontynuować studia na magisterce.
Dalej jeszcze gubię się w mieście, poznaje nazwy ulic i proszę napotkanych ludzi, żeby wskazali drogę jak mam trafić na kolejne zajęcia.
Do tego jeszcze dochodzę stricte kulinarne warunki, a więc: nowa kuchnia i nowy piekarnik. Nieznany, kompletnie niewyczuty, jednak miejmy nadzieję, że się zaprzyjaźnimy. :)
Tymczasem dodaję dzisiaj przepis na (robione jeszcze w domu) precle. Najlepsze. Bez dwóch zdań. Chrupiące z wierzchu, mięciutkie w środku. Na słono lub na słodko, w zależności od tego na co mamy ochotę. Dobre również na następny dzień, chociaż jak to zwykle bywa u mnie rozeszły się jeszcze cieplutkie. Tak więc zapraszam po przepis i od razu życzę smacznego! ;)
Ciasto:
·
765
gramów mąki pszennej
·
375
mililitrów wody
·
56
gramów masła
·
14
gramów drożdży świeżych lub 7 gramów drożdży suchych
·
1
łyżka cukru
·
2
łyżeczki soli
Dodatkowo:
·
2
litry wody
·
5
łyżek sody oczyszczonej
·
do posypania: sól morska, mak, posiekane orzechy np.
laskowe, migdały, drobny cukier wymieszany z cynamonem (dodatkowo w wersji
słodkiej rozpuszczone masło do posmarowania precli)
·
żółtko roztrzepane z 1 łyżką wody do posmarowania
precli przed pieczeniem
Ciasto:
najpierw zrobić rozczyn (ze świeżymi drożdżami) – do połowy wody dodać drożdże,
cukier i 2 łyżki mąki. Dobrze wymieszać i odstawić w ciepłe miejsce do
wyrośnięcia. Masło rozpuścić. Do miski przesiać mąkę, dodać do niej rozczyn,
wodę, masło oraz sól. Dobrze wyrobić – ciasto powinno być miękkie i elastyczne.
Odstawić
w ciepłe miejsce, przykryte ściereczką, do podwojenia objętości (około 1,5
godziny).
Wykonanie:
w szerokim garnku zagotować wodę z sodą. Wyrośnięte ciasto wyjąć z miski,
krótko wyrobić, podzielić na 8 – 12 równych części, w zależności od upodobania.
Z każdej części uformować wałeczek o długości 60 cm. Uformować na kształt
precla. Odłożyć na blaszkę oprószoną mąką bądź wyłożoną matą teflonową.
Po
skończeniu formowania, zacząć obgotowywanie precli – należy zacząć od tego,
który był uformowany najwcześniej. Precle delikatnie kłaść pojedynczo na wrzącą
wodę i gotować około 30 sekund. Wyjąć przy pomocy dużej łyżki cedzakowej i
odkładać na blachę.
Precle
posmarować żółtkiem roztrzepanym z wodą, posypać solą morską, makiem lub
pokruszonymi orzechami. Precle, które chcemy obtoczyć w cynamonowym cukrze
posmarować żółtkiem roztrzepanym z wodą niczym nie posypując.
Piec
w piekarniku rozgrzanym do 230ºC przez około 13 - 15 minut do mocno złotego
brązu. Wyjąć, wystudzić na kratce.
Precle
na słodko od razu po wyjęciu z piekarnika posmarować roztopionym masłem i
obtoczyć w cynamonowym cukrze – 3 łyżki cukru wymieszać z 1 łyżeczką cynamonu.
Przepis: Moje Wypieki
Smacznego! ;)
jeszcze nigdy nie piekłam, wyglądają obłędnie:)
OdpowiedzUsuńOj zjadłabym :-)
OdpowiedzUsuńSmakowicie wyglądają, a nawiasem mówiąc wiało okrutną pustką.Taka długa przerwa. Czekam na nowe przepisy :)
OdpowiedzUsuńPostaram się dodawać przepisy jak najczęściej! Jednak chyba trzeba będzie poświęcić sylwetkę, bo piekę teraz tylko dla dwóch osób. No cóż, najpierw masa, potem ... masa :)
UsuńNo cóż, mnie już tylko to potem..... :), ale to szczegół. :)
UsuńWyglądają cudownie. Po prostu mistrzostwo :-)
OdpowiedzUsuńSą idealne ;)
OdpowiedzUsuńJakie ładniutkie :>
OdpowiedzUsuń