Ostatnio nie po drodze mi z pieczeniem ani blogowaniem. Kilka spraw spiętrzyło się i teraz to one mają pierwszeństwo. Muszę wrócić do porządku dnia codziennego, planować rzeczy, bo żyjąc z dnia na dzień w moim przypadku robię dużo, ale niestety dużo też zaniedbuję. Zacznie się uczelnia, dostosuję wtedy grafik i wrócę pełną parą!
Co do przepisu - karnawał zbliża się ku końcowi. Już pojutrze tłusty czwartek. Na stronie znajdziecie kilka przepisów. U mnie jak zwykle gościć będą faworki, róże karnawałowe i pączki. Domowe, sprawdzone przepisy. A jak ktoś nie lubi pączków? Hmm. Odsyłam do pączków pieczonych lub zachęcam do przeczytania dalej dzisiejszego przepisu. Moje pierwsze ciasto duńskie, ale ... na pewno nie ostatnie. Jest przepyszne! Chrupiące i mięciutkie zarazem. Wypełnione jabłkami z dodatkiem cynamonu. Najlepsze ciepłe - my jedliśmy od razu - kiedy parzyły w łapki i w język. ;)
Z nadzieniami możecie poszaleć - sprawdzi się tu budyń, inne owoce - np. wiśnie z syropu (mniam, mniam), dżem a nawet nutella! Takie ciastka możecie kojarzyć z popularnych sieciówek spożywczych. Jednak czyż nie lepiej zrobić je w domu? ;)
Ciasto
duńskie:
·
350
gramów mąki pszennej chlebowej
·
250
gramów masła (zimnego)
·
125
mililitrów mleka
·
60
mililitrów wody (letniej)
·
25
gramów cukru
·
7
gramów drożdży suchych lub 15 gramów drożdży świeżych
·
1
jajko
·
1
łyżeczka soli
Nadzienie:
·
3
jabłka
·
3
łyżki cukru (lub więcej do smaku)
·
1
łyżka soku z cytryny
·
1
łyżeczka cynamonu
Dodatkowo:
·
cukier
trzcinowy (opcjonalnie)
Ciasto duńskie: do miski wlać
wodę, mleko, dodać jajko i wszystko roztrzepać widelcem.
Do misy miksera przesiać mąkę, dodać
drożdże, cukier oraz sól. Wymieszać. Następnie dodać zimne masło – pokrojone na
około 0,5 cm kawałki. Miksować powoli , by składniki się połączyły – nie za
długo, kawałki masła muszą być nadal widoczne. Następnie wlać zawartość miski i
wyrobić przez chwilę na niskich obrotach miksera – można również ręką lub
szpatułką. Ciasto może być lekko klejące i z widocznymi kawałkami masła.
Ciasto owinąć folią spożywczą i
schłodzić w lodówce przez całą noc.
·
Ciasto
może być przechowywane w lodówce do 4 dni.
Następnego dnia wyjąć ciasto z lodówki i zostawić go w
temperaturze pokojowej przez godzinę. Rozwałkować na prostokąt, około 0,5 cm
grubości – około 40 x 60 cm (lub kwadrat 50 x 50 cm). W czasie wałkowania można
podsypywać mąką.
Złożyć ciasto na trzy części (jak list), następnie
odwrócić o 90º
i rozwałkować ponownie do prostokątu/kwadratu.
Czynność wałkowania powtarzamy trzy razy – z takiego płatu ciasta
wychodzi około 12 – 13 duńskich ciastek.
·
Ciasto
można schłodzić przed wałkowaniem lub zostawić na 4 dni (o ile nie było
zostawione wcześniej)
Z gotowego płata ciasta można formować dowolne danisze.
Nadzienie: jabłka obrać i
pokroić w kosteczkę. Zesmażyć je na małym ogniu z dodatkiem cukru, soku z
cytryny i cynamonu. Następnie odsączyć na sitku z nadmiaru soku.
Wykonanie: ciasto podzielić na
12 równych kwadratów (mogą zostać ścinki, wyjdzie z niego 13). Następnie każdy
kwadrat lekko rozwałkować. Następnie w
myśli podzielić na pół. Jedną połowę naciąć nożem kilka razy lub przejechać po
niej specjalnym wałkiem, tworząc wzorek. Na drugiej ułożyć nadzienie. Boki
ciasta posmarować jajkiem i dokładnie
skleić. Przełożyć na blachę i odstawić do wyrośnięcia na około godzinę. Przed
pieczeniem posmarować roztrzepanym jajkiem z dodatkiem mleka. Posypać z
wierzchu cukrem trzcinowym.
Piec w temperaturze 180ºC
przez 18 – 20 minut – do zrumienienia. Przestudzić na kratce. Danisze można
podawać ciepłe – takie smakują najlepiej.
Przepis,
ciasto duńskie: Nigella Lawson „How to be a domestic goddess”
Smacznego! ;)
Wspaniałe, lepsze niż z cukierni! :)
OdpowiedzUsuńPrzypominają mi te ciastka z McDonald's :D
OdpowiedzUsuńAle mi smaka teraz narobiłaś! Danisze wyglądają obłędnie <3! Ostatnio właśnie z ciasta duńskiego piekłem pączki ale taka ciacha prezentują się o niebo lepiej :D
OdpowiedzUsuńrewelacja:) chętnie bym zjadła:)
OdpowiedzUsuńWyglądają lepiej niż z cukierni :D Wszystko co z jabłuszkiem musi być przepyszne :)
OdpowiedzUsuńWyglądają bardzo smakowicie :) Pamiętam jak kiedyś bardzo podobne często kupował mój tata, ale takie domowe na pewno są lepsze :)
OdpowiedzUsuńaż zazdroszczę tych ciastek -wyglądają obłędnie:)
OdpowiedzUsuńWielka smakowitość!
OdpowiedzUsuńKoniecznie zapisuję przepis! Masz rację, domowe smakuje lepiej - po co kupować!
OdpowiedzUsuńjak one wyglądają!!! :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy nie robiłam ciasta duńskiego - chyba muszę się w końcu skusić;)
OdpowiedzUsuńOjej chętnie bym spróbowała! :)
OdpowiedzUsuń